Wróć do strony głównej.
Kwietnia 20, 2024, 04:55:54 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: nauka czytania dziecka dwujezycznego  (Przeczytany 8691 razy)
KPK
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Stycznia 25, 2012, 03:47:04 »

Pani Profesor! Przepraszam, ale nie mam polskich znakow na tym komputerze, wiec bedzie troche trudno mnie odczytac. Mam synka, 4.5 roku, ktorego zaczelam uczyc czytac ok. miesiac temu, jak tylko otrzymalam Pani serie "Kocham Czytac". Kuba jest dwujezyczny, ja mowie do niego po polsku, a maz po angielsku (jest Amerykaninem). Kuba ma znacznie wiekszy kontakt z angielskim, chodzi do amerykanskiego przedszkola od trzeciego roku zycia, ale ja robie co moge, zeby tez mial kontakt z polskim (ksiazki, bajki na CD, DVD, kontakt z Polakami tutaj i przyloty do Polski raz w roku). W przedszkolu Kuba uczy sie literek (nazwa literki, dzwiek i jakie slowo sie na nia zaczyna). Kiedy rozpoczelismy pierwszy zeszyt z samogloskami, od automatycznie nazywal litery po angielsku; "E" bylo "I", "A" bylo "EJ", "I" bylo "AJ" itd, ale po wielokrotnych powtorzeniach zaczal sie przestawiac. Teraz jestesmy w zeszycie 4, i coraz bardziej widze, ze jednak ta angielska wymowa jest bardzo gleboko u niego zakorzeniona; najgorzej jest z "E"; jak tylko widzi "PE, ME, LE" to mowi "PI, MI, LI". Ja go poprawiam, on powtarza i idziemy dalej. Czy ma Pani dla mnie jakas porade? Czy on po prostu po jakims czasie przestanie sie mylic? Ja nie chce go zniechecac, bo widze ze on sie troche denerwuje, jak nie odczyta czegos poprawnie. Jednoczesnie widze, ze ta angielska wymowa przychodzi mu na mysl pierwsza, co nie jest dziwne, bo w przedszkolu tutaj caly czas spiewaja "A, B, C, D..." i powtarzaja literki. Ja jestem bardzo zadowolona, ze zamowilam te serie do nauki czytania, a Kuba tez bardzo lubi te ksiazeczki i jest bardzo nimi zainteresowany. dziekuje
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Stycznia 29, 2012, 04:42:59 »

Droga Mamo Kuby, w obecnej chwili (z powodu edukacji) język angielski jest dla Synka funkcjonalnie pierwszy, mimo iż jego językiem macierzystym jest język polski. Proszę konsekwentnie ćwiczyć, warto użyć maskotki-zwierzątka, by nie poprawiać dziecka, ale właśnie maskotkę. Można też w łatwy sposób pomóc chłopcu przez użycie serii  "Słucham i uczę się mówić" - sylaby i rzeczowniki" - www.arson.pl

Serdecznie pozdrawiam

JAgoda Cieszyńska
Zapisane
KPK
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Stycznia 30, 2012, 01:58:13 »

Pani Profesor, dziekuje za sugestie z poprawianiem maskotki, mysle, ze to swietny pomysl i Kubie na pewno sie spodoba.  W weekend rozpoczelismy ksiazeczke nr 5 i bardzo mnie cieszy, ze kazda nowa ksiazeczka to dla niego taka wielka radosc. Kuba nazywa te dzieci Jas i Malgosia a ja opowiadam mu ich przygody z kazda nowa ksiazeczka (bo czytanie dopiero mozemy zaczac jak Kuba zaspokoi swoja ciekawosc o tym co sie dzieje i dlaczego). Jak na razie ja jestem zachwycona jego entuzjazmem i bardzo sie ciesze ze wybralismy taka metode czytania.  Z moim mlodszym synkiem (teraz 18 mies.) chce rozpoczac te ksiazeczki wczesniej, zanim pojdzie do przedszkola, bo wydaje mi sie ze tak bedzie latwiej.  Mlodszy syn, Tymek, mowi teraz pierwsze sylaby jakiegos wyrazu, co Kuba bardzo szybko wylapuje i wydaje mi sie ze to jest tez bardzo pomocne, np. Tymek mowi PO na pociag, FO na foka, BU na buty itd.  Mam jeszcze jedno pytanie: jeszcze przed zakupieniem Pani ksiazeczek, pisalam Kubie rozne krotkie wyrazy i np. byly takie sytuacje:  "mamo, ale KOT zaczyna sie na litere C". Ja za bardzo nie wiedzialam jak mu to wytlumaczyc, wiec tylko krotko mowilam, ze to jest po polsku KOT, a nie "CAT". W jaki sposob najlepiej dziecku wytlumaczyc np. ze DOM nie zaczyna sie na H, a sok nie na J? Dziekuje bardzo, Kasia
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Stycznia 31, 2012, 05:59:14 »

Droga Pani Kasiu, Mamo Kuby i Tymka, nie mam wątpliwości, że uda się Pani zbudować ubogacającą dwujęzyczność i dwukulturowość swoich dzieci. Wymaga to pracy, konsekwencji, ale przynosi niezwykłe korzyści nie tylko intelektualne, ale także emocjonalne. Warto rozpocząć z Tymkiem najwcześniejszej  jak to możliwe.  Kubie może Pani mówić o odrębności języków. Od około trzeciego roku życia dziecko jest zdolne do  rozdzielania dwóch systemów językowych w sytuacji dwujęzyczności klasycznej (tak jak to jest w Pani rodzinie). Słusznie podpowiadała Pani intuicja, by mówić, że w języku polskim inaczej brzmią i wyglądają słowa, które mają takie samo znaczenie. To pozwoli Synkowi kształtować dwujęzyczność równorzędną, mającą pozytywny wpływ na rozwój kognitywny dzieci. Tylko znajomość dwóch języków w mowie i piśmie daje pozytywny wpływ na funkcje intelektualne dwujęzycznych dzieci i pozwala im czerpać z doświadczeń i wiedzy dwóch kultur.
Dla Tymka polecam program A. Żywot "Powtarzam, rozumiem, nazywam" - www.wir-wydawnictwo.com
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!